Jakoś motywacja jest takim pojęciem, które rzadko działa na Twoją korzyść. Gdy musisz się zebrać do obejrzenia serialu albo do pójścia na zakupy, to nie masz z tym problemu. Natomiast, jeżeli musisz wyjść z psem wieczorem, poćwiczyć, albo powtórzyć sobie kilka słówek z angielskiego, to już robi się trudniej. To trudniej często przekształca się w bardzo trudno. A to bardzo trudno w niemożliwe i koło się zamyka. Czy zawsze musi tak być? Czy zawsze występuje konieczność toczenia z samym sobą takich bojów, aby wreszcie usiąść i się czegoś pożytecznego nauczyć? Na szczęście nie. Mamy kilka sprawdzonych sposobów, aby się zmotywować do nauki i przy tym zbyt mocno nie cierpieć. 

Pomyśl o tym, że kiedyś wreszcie skończysz nielubianą czynność

Powiemy wprost. Nie koncentruj się na drodze, tylko na celu. Wyobraź sobie, że musisz szybko schudnąć kilka kilogramów. Jeżeli zaczniesz sobie wyobrażać, jak będzie wyglądała Twoja dieta i ile musisz w najbliższym czasie przebiec kilometrów, to możesz błyskawicznie dojść do wniosku, że lepiej zostać w łóżku. W końcu te dodatkowe kilogramy nie przeszkadzają Ci aż tak. Jednak, gdy zdecydujesz się na to, aby wyobrażać sobie, jak wspaniale będziesz wyglądał i się czuł mając tę wymarzoną sylwetkę, to od razu zapragniesz wybrać się na dłuższy spacer. Dlatego, gdy masz się czegoś nauczyć, to pomyśl o tym, jakie Ci ta wiedza da korzyści w przyszłości. Może będziesz sławny i bogaty? A może będziesz mógł podróżować po całym świecie? W końcu największe osiągnięcia zaczynają się od marzeń.

Zaprzyjaźnij się z pasjonatami

Czasami mimo najlepszych chęci czasami trudno jest wyobrazić sobie korzyści ze znajomości angielskiego, gdy proste rozmówki sprawiają Ci trudność. W takiej sytuacji radzimy Ci poszukać kogoś, dla kogo ten język jest zabawą i pasją. Kto, tak samo jak Ty zaczynał od zera, a dziś zna wszystkie jego zawiłości. Dzięki temu zobaczysz, że nauka ma sens i może być czymś interesującym, a nawet fascynującym. To dotyczy oczywiście każdej innej dziedziny nauki.