Jak złapać work-life balance?

Obecne czasy nie sprzyjają odpoczynkowi. Pewnie też ciągle gdzieś gonisz i ciągle sprawdzasz terminy w kalendarzu. Gdy coraz częściej zdarza Ci się o czymś zapomnieć, albo łapiesz się na tym, że nie masz na nic czasu, to oczywisty znak, że work-life balance, w Twoim życiu praktycznie nie istnieje. Zanim zdecydujesz się na porzucenie pracy i wyjechanie w Bieszczady, to warto spróbować podjąć trochę mniej radykalne kroki. 

Zastanów się, co jest dla Ciebie najważniejsze

Ustal priorytety. Może Ci się wydawać, że absolutnie wszystko jest ważne, pilne i na wczoraj. To nieprawda. Uspokój się i pomyśl, co musisz załatwić dzisiaj, a co może jeszcze trochę poczekać na Twój ruch. Na koniec zostaw te rzeczy, które nie są ani istotne, ani terminowe. Jeżeli odkładasz je od wielu miesięcy, to kolejne ich przełożenie niczego nie zmieni.

Naucz się odmawiać

Nawał obowiązków może u Ciebie wynikać z braku asertywności. Wtedy obiecujesz każdemu, że coś zrobisz i w rezultacie, nie masz już na nich czasu. Ani siły. Jeżeli chcesz komuś pomóc, to dobrze. Jednak najpierw zastanów się, kiedy możesz to zrobić. Dopasuj to zajęcie  do Twoich rzeczywistych możliwości.

Znajdź sobie hobby

Trudno jest utrzymać work-life balans, jeżeli nie masz niczego, co mogłoby Cię oderwać od pracy. Może poza obowiązkami rodzinnymi, na które i tak rzadko masz czas oraz siłę. Dlatego, aby utrzymać równowagę między życiem prywatnym a zawodowym, warto, jest znaleźć sobie hobby. Musi to być coś, co naprawdę Cię wciągnie. Może to być na przykład joga, wyjazdy na żagle albo bieganie. Przy okazji zadbasz o własną kondycję zdrowotną. Pamiętaj też, aby swojego hobby nie traktować jako kolejnego obowiązku. Wtedy błyskawicznie przestanie Ci ono sprawiać przyjemność. Wrócisz do punktu wyjścia. 

Zapomnij na chwilę o telefonie

To też czasami pomaga, gdy wejdziesz w tryb offline. Naprawdę świat się nie zawali, jeżeli w najbliższym czasie nie odpiszesz komuś na wiadomość albo nie sprawdzisz, co dzieje się w sieci. Zrobisz to później. A teraz możesz mieć chwilę dla siebie.